PD |
Mieszkańcy środkowej Afryki, szczególnie północnego Gabonu, nie mają wątpliwości, gdy pokazuje im się rysunki wymarłych dinozaurów. - To mokele- mbembe i one żyją a nie wymarły - opowiadają z pewnością w głosie.
Pierwsze doniesienia o tajemniczych zwierzętach zebrał w 1913 roku kapitan Fredrich von Stein zu Lausnitz. Według jego opisów mokele- mbembe jest wielkości słonia, ma bardzo długą szyję i długi ogon. Porusza się powoli i trudno go dostrzec, gdyż doskonale wtapia się w otoczenie. Jego mięso może być trujące - podobno plemię Pigmejów, któremu udało się upolować poczwarę, po zjedzeniu mięsa gada, zachorowało i umarło.
Co kilka lat z zachodnich uczelni wyruszają ekipy poszukujące tajemniczego zwierzęcia. Niestety, pomimo wielu prób nie udało się zdobyć żadnego okazu. Ciężkie warunki klimatyczne oraz sytuacja polityczna w tej części Afryki zdecydowanie nie sprzyja tego typu działalności. Kilka wypraw potwierdziło jedynie pogłoski o istnieniu zagadkowego reliktu, zdobyto odcisk stopy, a nawet próbki odchodów.
Tajemniczy gad wciąż czeka na swojego odkrywcę, pozostaje nam tylko uzbroić się w cierpliwość. Prędzej czy później zagadka mokele- mbembe zostanie rozwiązana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz