PD |
Tak, małżeństwo zostało uratowane przez mitycznego stwora, przynajmniej tak twierdzi austriacka para. Yeti wygrzebał ich spod śniegu i pędząc wielkimi susami wydostał ich z terenu ogarnietego przez lawinę. Wpółprzytomnych zostawił nieopodal miejscowości Gilgit, gdzie zostali odnalezieni przez tubylców.
Czy to był faktycznie Yeti? Zdania są podzielone. Do tej pory mityczny przedstawiciel niezidentyfikowanego gatunku (gatunków) zwierzęcia lub człowieka nie był widziany w tych okolicach. Według kryptozoologów Yeti występował w odludnych, wysokogórskich rejonach Himalajów (Indie, Nepal, Tybet, Bhutan) oraz Syberii. Skąd zatem wziął się w Karakorum?
Możliwe, że niedługa ta oraz inne tajemnice związane z Człowiekiem Śniegu zostaną rozwiązane. Johann Klaushoff postanowił odnaleźć mitycznego stwora i podziękować mu za cudowne ocalenie swoje oraz żony. Poszukiwania trwają.
Będziemy Państwa informować w miarę napływania nowych wieści. Pozostańcie na nasłuchu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz