PD |
Okazuje sie jednak, że pochodzenie odkrywcy może być zupełnie inne. Naukowiec Manuel Rosa z Uniwersytetu Duke w Stanach Zjednoczonych wydał właśnie książkę, w której przekonuje, że Krzysztof Kolumb był Polakiem!
Mało tego, badacz idzie jeszcze dalej. Twierdzi, że Kolumb był w rzeczywistości synem Władysława Warneńczyka, polskiego króla, poległego pod Warną, który w rzeczywistości dokonał żywota na Maderze, gdzie urodził się Krzysztof Kolumb.
Według naukowca ma o tym świadczyć fakt, że gdy Kolumb zgłosił się do królowej hiszpańskiej, to znalazł posłuch i otrzymał środki na swoją pierwszą wyprawę. Gdyby w jego żyłach nie płynęła "błękitna krew" (nie był arystokratą), nie miałby szans na podobne potraktowanie.
Wśród naukowców teza wzbudziła sporo dyskusji. Jedni wyśmiewają książkę Rosy, jako kliniczny przykład spiskowej teorii dziejów, drudzy, jak portugalski historyk prof. Jose Carlos Calazans, uważają, ze publikacja całkowicie zmieni historię. Podobno National Geographic ma nakręcić o tej tajemniczej sprawie film dokumentalny.
Czy kiedyś poznamy całą prawdę o losach odkrywcy? Możliwe, że już niedługo ujrzą światło dzienne rezultaty badań DNA Kolumba, które są, od kilku lat, prowadzone. Miejmy nadzieję, że to finalnie wyjaśni kontrowersje związane z pochodzeniem Krzysztofa Kolumba.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz