shutterstock.com |
- Nieudacznicy, złodzieje, zdrajcy, ludzie propagujący nepotyzm - wszyscy powinni zostać usunięci - krzyczy pełen energii Juan Alfonso Alcazar - Ludzie którzy powodują bezrobocie, zadłużają swój kraj - zeutanazjować!
Tłum ludzi, którzy zebrał się wokół nas, zakłócił na chwilę komunikację głośnymi okrzykami.
Zapytaliśmy Juana Alfonso Alcazara w jaki sposób politycy mieliby zostać skazywani na eutanazję:
- Wszystko jest dopracowane - pochwalił się Juan Alfonso - Wystarczy, że pięćset tysięcy osób w danym kraju podpisze petycję o przeprowadzenie eutanazji na danym polityku, a zostanie ona wykonana w ciągu miesiąca.
Pomysł ma szansę zmniejszyć bezrobocie!
- Oczywiście - kontynuuje Juan Alfonso - Musi powstać bowiem specjalny urząd, który będzie prowadził ewidencję podpisów, gromadził je, sprawdzał a potem wydawał wyrok. Wtedy też do akcji będzie wkraczać grupa, która będzie polityka chwytać i wieźć do specjalnego centrum, gdzie będzie się przeprowadzać eutanazję. Oczywiście, będziemy też mieć własną firmą pogrzebową, żeby nie robić problemów. Stawki będą konkurencyjne - zachwala swój pomysł Juan Alfonso.
Juan Alfonso i jego ludzie zbierają właśnie podpisy a potem chcą wprowadzić projekt w Hiszpanii.
- Dziś Hiszpania, jutro Unia Europejska, pojutrze cały świat - krzyczy Juan Alfonso - Myślę, że wy w Polsce też powinniście mnie poprzeć. Pozdrawiam czytelników i liczę na Wasze poparcie! Adios!
Zakładamy, że wśród wyborców hiszpański projekt znajdzie duże poparcie, gorzej wśród polityków...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz